poniedziałek, 5 listopada 2012

Opleciony



Kolejny miesiąc i czas na kolejnego posta :P Tym razem oplotłam agat w koraliki toho, podszyłam zamszem i powstał wisior :) Typowo jesienny ale mimo wszystko ciepły i przykuwający uwagę:) Można zawiesić na łańcuszku, na rzemyku, na... a zresztą na czym chcecie i tak będzie wyglądał ładnie:)

 

A poniżej jeszcze "plecki" :) 

A teraz wybaczcie, ale wena twórcza mnie dopadła i robię dwie rzeczy naraz plus piję pyszną kawkę od siostry (bo trochę prywaty zawsze musi być:))
Pozdrawiam ciepło, bo u mnie za oknem pomimo iż słońce operuję jest zimno :)

2 komentarze:

  1. wisior ladny, tylko tło sobie troche zle dobralas bo tego agatu wogole nie widac... przynajmnije ja nie widze ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to powiem Ci że sam w sobie agat jest mało widoczny, niestety taki egzemplarz, bez wyraźnych kolorów. Dlatego postawiłam na takie oplecenie w takich barwach:) Bo bez tego to bardzo blado by wyszło...

      Usuń